08/04/2015

What do you desire? What are you afraid of? / Czego pragniesz? Czego się boisz?

Na każdej płaszczyźnie może nadejść ten moment. Ten, kiedy wszystko urasta do wysokości coraz to wyżej piętrzącej się góry, a zaczyna się od niskiego pagórka...tak jest i tutaj. Tutaj, gdzie teoretycznie mogę napisać o wszystkim i o każdym, a jednak- koniec końców, zawsze zatrzymuję się na dłuższej przerwie, po której wracam. I czy teoria równa się praktyce? Czy rzeczywiście czuję, że mogę napisać każde słowo, na które mam ochotę? Wyrazić każdą myśl, z którą właśnie siedzę?
Tak wiele rzeczy nas hamuje. Tak mało jest w nas wiary. Istnieje pewna ilość przeciwności, która sprawia, że zapominamy o tym co jest dla nas ważne, tak naprawdę, co stanowi podstawę naszego bycia. I w natłoku spraw z zewnątrz, przestajemy umieć być sami ze swoimi myślami. Sami. I nasze myśli.
Kiedy to jesteśmy, tylko i aż, ze sobą: pusty pokój, cisza, brak jakiejkolwiek melodii, zapachu, czy konkretnych kolorów, brak drugiej duszy, futra, sierści, żadnych informacji z jakiegokolwiek źródła, żadnych obowiązków, żadnych zobowiązań...kim wtedy jesteśmy? Czy jesteśmy sobą? Czy udaje nam się nie zwariować? Czy jest nam wtedy dobrze? 
Czy potrafimy chociaż tego spróbować? W co zamieniają się nasze myśli?

 

It might come at any time, at any level. When everything is bigger and higher then it was supposed to be. And there is the same with that case. Here, where I theoretically can write about everything and everybody, in the end- it has always ended up on the longer breaks, after which I came back. Is theory equal to practice? Am I really writting everything which is on my mind at the moment? Am I really able to do that?
There are so many things which inhibit us. There is so little straight faith. Some amount of adversity exists in our lives and it sometimes makes us forget about what is important, essentially imporatant for us, basic foundation of our existence. We are standing in front of nothing, only and even ourselves: empty room, silence, lack of melody, scent, or colours, no more souls exept ours, no fur, hair, no information from any source, lack of duties and commitments. Who are we then? Are we still ourselves? Are we able not to run mad? Are we content with being alone? 
Can we try to be alone for a moment? What our thoughts are turning into?  


Czego pragnę? Harmonii w chaosie. Czy to osiągalne? Z pewnością będę do tego dążyć.
What do I desire? Harmony in the chaos. Is it even achievable? I'll endeavor to it, it is certain.

na wpół żywe życie kwiatów, czy może krótkie życie po śmierci? 
 the half vibrant life of flowers or maybe brief life after death?


 Stłukłam wielkie kryształowe lustro
I've shattered the great sized crystal mirror

 Prawdopodobnie osiem lat, które trzyma mnie w nieszczęściu po stłuczonym kryształowym lustrze, jeszcze nie minęło, dlaczego więc cały czas jestem szczęśliwa? Bywam przygnębiona, bywam smutna, pływam gdzieś wśród morskich głębinowych stworzeń, nie krztusząc się wodą. Tak, oprócz wszechogarniającego mnie szczęścia i miłości do wszystkiego, co jest obok mnie, czuję też to, co mroczne, ale nigdy nie jestem nieszczęśliwa.
It might not have passed- the eight years without luck after I've shattered a crystal mirror so why am I still so happy? I tend to be upset, I tend to be sorrowful, swimming in the deep dark bottom with ocean creatures but I don't choke on the water. Yes, I want and I do feel every emotion, from the pervasive happiness and love to the darkest feelings but...I'm not unhappy at any moment of my life.



Szukam inspiracji we wszystkim. Chcę  i próbuję. Potrzebuję odpowiedzi na pytania. Nie czekam. "Jak kochać i nie zabić" ("nie, nie, to żaden poradnik"- tłumaczę każdemu, kto ze sceptycznym uśmiechem patrzy na tytuł) miała być jedną z nich, iskrą inspiracji, miałam przeczucie, że coś w niej znajdę. Znalazłam, tak jak prawdopodobnie w każdej innej, na którą bym się zdecydowała. To był wybór. Przyzwyczajamy się do pewnych zachowań. Czy nieustanne szukanie jest dobrym nawykiem? Czy nieustanne rozmyślanie nad sensem każdej wojny, każdego środka przekazu, każdego uczucia, spojrzenia, wyrazu (jakkolwiek to słowo rozumieć) jest konstruktywne? Zapewniam siebie, że tak. Ale i w tym, jak i we wszystkim innym, mogę się mylić i nigdy nie poznam ostatecznej odpowiedzi.


I'm seeking for inspiration in everything. I want to see it in everything. I need an answer to my questions. I don't wait. "How to love and not to kill" (the book on the picture is not a guide *blink*) was about to become a spark of inspiration. I thought I might have found something for myself there. And I did. Probably like in the rest of the books which I would have read then. Because it was my choice, I wanted it to became an inspiration. We are getting used to some kind of behaviours. Is constantly looking for something more is a good habit? Is a constant contemplation about the sense of every single war, medium, emotion, glance, expression- constructive?
I keep on ensuring myself that yes, it is. But I can be wrong. I'll never know the final, correct answer.

Do końca swoich dni - tworzyć, po prostu. Nic. Coś. Dla siebie. Dla innych. Dla nikogo. Cokolwiek, co może być materią, ale może też zniknąć razem ze mną, pewnego dnia...
Till the end of my days- to create, simply create. Nothing. Something. For my spirit. For spirit of others. For nobody. Anything which can turn into matter and also quickly dissapear with me one day...


Złamania i przełomy 
 Fractures and transitions

Polubiłam białą czekoladę. I po raz pierwszy mazałam palcami po ścianie. Bez linijki, bez wydawania o tym jakiejkolwiek opinii, bez przyjętej sobie samej estetyki.
Czy jest coś wspanialszego na świecie niż fakt, że mam Ciebie?

A pawie pióra w domu wcale nie sprawiają, że dom zamienia się w ruinę. "Dom- to nie miejsce, lecz stan"


I've become fond of the white chocolate. And I've scribbled on the wall with dirty fingers for the very first time. Without any ruler, any judgment or esthetics established by myself.
Is there anything more magnificent than the fact that I have you?
 
Yet a peafowl feathers didn't bring any troubles upon our home. "Home- it's not a place but a state"


30/12/2014

BEZ WAD / FLAWLESS

Nie lubię hazardu, ale jest jedna rzecz, na którą byłabym chętna postawić- na siebie samą. | Pozostanie pozytywnym w negatywnej sytuacji nie jest naiwnością. To przywództwo. | Małe dziewczynki z marzeniami, stają się kobietami z wizją. | Jesteś diamentem. Nie uda im się Ciebie złamać. 

2013 was practice...
2014 was the warm up...
2015 is game time

2013 był treningiem...
2014 był rozgrzewką...
2015 to czas gry 

Zrań mnie prawdą, ale nigdy nie pocieszaj kłamstwem. | Jeżeli nie znają Cię osobiście, nie bierz tego do siebie. | Bądź odważny na tyle, by zacząć rozmowę, która jest istotna.

Beyonce - Yonce
I sneezed on the beat and the beat got sicker
 
 

Loving every minute 'cause you make me feel so alive, alive
 Loving every minute 'cause you make me feel so alive, alive
ALIVE 

Najlepszego 2015! / Happy 2015!

Dzieło sztuki w postaci żywego geniusza obok / The art of alive genius beside you


Kilka wniosków wyciągniętych na koniec 2014 roku | Some conclusions from 2014

1) ZAWSZE warto próbować. It's ALWAYS worth trying.
2) Czas mija ZBYT szybko. Time is passing by TOO quickly.
3) Pomimo peleryny rzeczywistości, dobro nadal istnieje. Even if sometimes you have to wear a heavy cape of reality, there is still a lot of good in life.
4) Nicnierobienie TEŻ jest istotną częścią naszego życia. Doing nothing is ALSO an important part of our existence.
5) Warto wybierać nieznane drogi, nawet jeśli rewolucja nie wniesie niczego nowego, a spodziewaliśmy się spektakularnych efektów. Liczy się KAŻDE doświadczenie. Choose unknown roads, even if revolution won't bring nothing new and we expected spectacular effects. EVERY experience counts.
6) Raz znaleziona TAKA miłość wypełniać będzie nas na zawsze, do wieczności. Po czym ją poznać? Niezależnie, co się dzieję wokół, niezależnie, co się dzieje w Tobie- otacza Cię ciepła pierzyna szczęścia, jesteś wartością dla siebie i innych, masz wiarę we wszystko co piękne. Poznasz ją bez problemu- zaczyna brakować Ci słów. Once found THAT one and only love will be filling us to the end of time. How can you recognize it? No matter what will happen near or inside of you- it surrounds you with a warm eiderdown of happiness, you are a value to yourself and to the others and have a faith in everything which is beautiful. You'll recognize it without any problems- soon, you'll be run out of words.
7) Jeżeli jeszcze nie jest to oczywistością- posiadanie psa to konieczność! Nawet jeśli po roku nieprzebywania z nimi w regularnych odstępach czasu, okazuje się, że dopada Cię alergia: kichasz, smarkasz i Twoje oczy przypominają dwie czerwone kulki (tak, to właśnie ja z moją żywą kulką sierści na rękach!)- to kompletnie nieważne☺ If it haven't been obvious- having a dog is a necessity! There is no thing as "allergy" in that case (yes, that's me with my furry friends: sneezing, blowing my nose, having eyes in the color of red- the results of not being with them on the regular basis but...IT DOESN'T MATTER☺)

 ***

8) Wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane niż było...I TO WŁAŚNIE SPRAWIA, ŻE ŻYCIE JEST JESZCZE PIĘKNIEJSZE! Jestem szczęśliwa, jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie i we wszechświecie. Jestem wolna! Everything is even more complicated than it used to be...AND IT'S THE THING WHICH MAKES THE LIFE EVEN MORE BEAUTIFUL! I'm happy, I'm the happiest person on the planet and in the universe. I'm free!

Mam nadzieję, że Ty też. Jeśli nie, wiem, że znajdziesz siłę, by również zacząć żyć. And I hope you also are. If not, I know you'll find a strength to change it. 

jeden z najbardziej ujmujących... / one of the most engaging...

25/12/2014

Pomarańcze w goździkach / Oranges in cloves

 

 chill out w najbardziej uroczych papuciach (jak zwykle, akcesoria dobrane odpowiednio do wieku...przynajmniej umysłowego) / chilling in the cutest slippers (accesories matched for age...at least, mental age) | z tym zestawem oficjalnie stałam się fanką Beyonce *tańczy* I'm a, I'm a diva, I'm a, I'm a diva / I have officialy become a fan of Beyonce with that special kit | nasza na wpół żywa choinka (czyli żywe gałązki na metalowym stelażu) / our partly lifeless Christmas Tree (lively branches on the still, metal rack)


 pomarańcze i pomarańcze w goździkach / oranges and oranges in cloves


Hey, hey, hey, 
Tyś mój klej,
superglue,
I love you