30/12/2014

BEZ WAD / FLAWLESS

Nie lubię hazardu, ale jest jedna rzecz, na którą byłabym chętna postawić- na siebie samą. | Pozostanie pozytywnym w negatywnej sytuacji nie jest naiwnością. To przywództwo. | Małe dziewczynki z marzeniami, stają się kobietami z wizją. | Jesteś diamentem. Nie uda im się Ciebie złamać. 

2013 was practice...
2014 was the warm up...
2015 is game time

2013 był treningiem...
2014 był rozgrzewką...
2015 to czas gry 

Zrań mnie prawdą, ale nigdy nie pocieszaj kłamstwem. | Jeżeli nie znają Cię osobiście, nie bierz tego do siebie. | Bądź odważny na tyle, by zacząć rozmowę, która jest istotna.

Beyonce - Yonce
I sneezed on the beat and the beat got sicker
 
 

Loving every minute 'cause you make me feel so alive, alive
 Loving every minute 'cause you make me feel so alive, alive
ALIVE 

Najlepszego 2015! / Happy 2015!

Dzieło sztuki w postaci żywego geniusza obok / The art of alive genius beside you


Kilka wniosków wyciągniętych na koniec 2014 roku | Some conclusions from 2014

1) ZAWSZE warto próbować. It's ALWAYS worth trying.
2) Czas mija ZBYT szybko. Time is passing by TOO quickly.
3) Pomimo peleryny rzeczywistości, dobro nadal istnieje. Even if sometimes you have to wear a heavy cape of reality, there is still a lot of good in life.
4) Nicnierobienie TEŻ jest istotną częścią naszego życia. Doing nothing is ALSO an important part of our existence.
5) Warto wybierać nieznane drogi, nawet jeśli rewolucja nie wniesie niczego nowego, a spodziewaliśmy się spektakularnych efektów. Liczy się KAŻDE doświadczenie. Choose unknown roads, even if revolution won't bring nothing new and we expected spectacular effects. EVERY experience counts.
6) Raz znaleziona TAKA miłość wypełniać będzie nas na zawsze, do wieczności. Po czym ją poznać? Niezależnie, co się dzieję wokół, niezależnie, co się dzieje w Tobie- otacza Cię ciepła pierzyna szczęścia, jesteś wartością dla siebie i innych, masz wiarę we wszystko co piękne. Poznasz ją bez problemu- zaczyna brakować Ci słów. Once found THAT one and only love will be filling us to the end of time. How can you recognize it? No matter what will happen near or inside of you- it surrounds you with a warm eiderdown of happiness, you are a value to yourself and to the others and have a faith in everything which is beautiful. You'll recognize it without any problems- soon, you'll be run out of words.
7) Jeżeli jeszcze nie jest to oczywistością- posiadanie psa to konieczność! Nawet jeśli po roku nieprzebywania z nimi w regularnych odstępach czasu, okazuje się, że dopada Cię alergia: kichasz, smarkasz i Twoje oczy przypominają dwie czerwone kulki (tak, to właśnie ja z moją żywą kulką sierści na rękach!)- to kompletnie nieważne☺ If it haven't been obvious- having a dog is a necessity! There is no thing as "allergy" in that case (yes, that's me with my furry friends: sneezing, blowing my nose, having eyes in the color of red- the results of not being with them on the regular basis but...IT DOESN'T MATTER☺)

 ***

8) Wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane niż było...I TO WŁAŚNIE SPRAWIA, ŻE ŻYCIE JEST JESZCZE PIĘKNIEJSZE! Jestem szczęśliwa, jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie i we wszechświecie. Jestem wolna! Everything is even more complicated than it used to be...AND IT'S THE THING WHICH MAKES THE LIFE EVEN MORE BEAUTIFUL! I'm happy, I'm the happiest person on the planet and in the universe. I'm free!

Mam nadzieję, że Ty też. Jeśli nie, wiem, że znajdziesz siłę, by również zacząć żyć. And I hope you also are. If not, I know you'll find a strength to change it. 

jeden z najbardziej ujmujących... / one of the most engaging...

25/12/2014

Pomarańcze w goździkach / Oranges in cloves

 

 chill out w najbardziej uroczych papuciach (jak zwykle, akcesoria dobrane odpowiednio do wieku...przynajmniej umysłowego) / chilling in the cutest slippers (accesories matched for age...at least, mental age) | z tym zestawem oficjalnie stałam się fanką Beyonce *tańczy* I'm a, I'm a diva, I'm a, I'm a diva / I have officialy become a fan of Beyonce with that special kit | nasza na wpół żywa choinka (czyli żywe gałązki na metalowym stelażu) / our partly lifeless Christmas Tree (lively branches on the still, metal rack)


 pomarańcze i pomarańcze w goździkach / oranges and oranges in cloves


Hey, hey, hey, 
Tyś mój klej,
superglue,
I love you

Huk i blask! / Bang and shine!


Brakuje śniegu, ale mamy ulewę. ☂ Zamiast dnia, zbyt wcześnie noc. 
Kocham to miasto... Kocham biec, gdy wiem, że nikt mnie nie goni.
Idę ulicą. Do najbliższego sklepu jeszcze trochę, zdążę przemoknąć. Nie mam parasola. Bez przyczyny, ale z pełną świadomością wchodzę w każdą możliwą kałużę. Uśmiecham się do siebie.
Kiedy ostatnio uśmiechałeś się bez powodu? 

The lack of snow but we've got a downpour. Istead of the day, the night- too early. 
I love this city. I love running when I'm sure nobody is chasing me.
I'm walking down the street. I'll be soaked, there is yet a little time to the nearest shop. I don't have an umbrella. Without a reason but with being aware, I'm entering into every possible puddle. I'm smiling to myself. 
When was the last time you were smiling to yourself without any intention?


Słodko-słone śniadanie, w towarzystwie cukrowych duszyczek i herbaty z rumem. Czy jest coś, co pachnie lepiej niż świeży, ciepły jeszcze chleb? 
/Wigilia na dzień przed 24 grudnia w bliskim gronie to też Wigilia/
 Sweet and salty breakfast, in the company of sugary souls and the tea with rum. Is there something better fragrant than fresh, warm bread? 

Breadnia, Piotrkowska 86 ← jeśli nie wiesz, gdzie zjeść idealne śniadanie, albo płatki z mlekiem już Ci się przejadły- polecam / if you don't know where to eat ideal breakfast or your cereals don't satisfy you anymore- I would recommend you this place


grafiki w słońcu / graphics in the sun | moja uśmiechająca się Miśka (tym piękniejsza, gdy zdajesz sobie sprawę, że tak ogromnie cieszy się na Twój widok) / my smiling Miśka (even more beautiful when you realize that she is so happy to see you in the morning)


24/12/2014

Próbuj nowych rzeczy! Złamane serca, słowa, kotlety z fasoli / Try new things! Broken hearts, words, white beans chops


Świąteczne dni. Dobry pretekst, by zamienić kilka słów. Tysiące zdań. Miliony. W ciągu trzech dni utworzona namiastka czasu, który się nie kończy. Uwielbiane momenty, kiedy każda minuta jest na wagę złota. Nawet ta w kompletnej ciszy.
Christmas days. A good excuse to have a little talk. Thousands of sentences. Millions of them. Three days to creat a substitute of a time which is never-ending. Every minute is at a premium. Even that one spent in a utter silence. 

"By mówić o rzeczach skomplikowanych, w sposób prosty" - chociaż sam tego nie potrafisz, jest to swojego rodzaju wyzwaniem, przyjęłam je.
"To say about complicated things in a easy way" - you can't do it either, it's a challenge, I accepted it.

Z dnia na dzień, coraz mniej Was kocham, Słowa. Byłyście wszystkim, ostatnio jednak coraz bardziej mnie zwodzicie. Zaczęłam mieć wątpliwości, co do Waszej szczerości. Siła, którą posiadacie nie wydaje mi się już tak imponująca. Kiedyś byłyście wszystkim, dzisiaj- chwilami czuję, że muszę urwać z Wami kontakt. Miejscami jest mi z Wami zbyt tłoczno, gorąco i w zasadzie, wcale z Wami nie jest łatwiej. Mimo wszystko- zawsze będziemy razem.
Day by day, I love you less and less, my lovely Words. You were everything, but you have started to let me down. Your candor, your power...it's not as it's used to be. Sometimes I feel I have to suspend our relationship. To be honest - it's too crowdy, sultrily and not even easier with you. In spite of all- we'll be aways together.


-Ja lubię ten klimat.
-Wiesz, gdyby większość odremontować, byłoby tu całkiem ładnie... O! Na przykład- ta kamienica. Kompletnie do remontu.
-Ach..właśnie miałam mówić o tym jak jest fascynująco piękna.

-I do like the climate of this city...
-You know, if most of it was taken to renovation, it would have been really nice there... Oh! That tenement, for example. It should be the first for it, without no doubt.
-Ah...I was just about to say that there is something fascinatingly beautiful about it.

/kwestia perspektywy/
/matter of perspective/



Miłość, która przetrwa wszystko... Tak, myśląc o trzech rodzajach gorzkiej czekolady połączonej w jedną całość...tak, jestem w stanie wyobrazić sobie taką miłość.
 A true love will survive everything... Yes, thinking about three kinds of dark chocolate combined into one...yes, I'm able to imagine THAT kind of love. 



Nie byłabym dobrą blogerką i nie nadaję się na posiadanie instagrama. Przykład wyżej: zrobiłam zdjęcie potrawy, dopiero po zjedzeniu jej (chociaż to dobrze działa w kwestii ćwiczeń wyobraźni...jadłam kotlety z białej fasoli z sosem żurawinowym, jabłkowo-pietruszkowe puree i sałatkę z selera, jabłka i orzechów. Moje kubki smakowe tańczyły sambę.)
I wouldn't be a good blogger and there's no point in my having instagram profile. As you can see: I made a photograph of the meal just after I had eaten it (white beans chops with cranberry sauce, puree made from apple and parsle;, celery, apple and nuts salad. My taste buds were dancing samba.)

Czasami warto spróbować czegoś nowego. Obojętnie, czy jest to nowa potrawa, przesłuchanie kawałka muzyki, który nigdy wcześniej do nas nie przemawiał, czy spróbowanie spojrzeć oczami innych. Przynajmniej spróbować. Uwalniając się od własnych przekonań, możemy przekonać się, jak bardzo przekonani nie powinniśmy być o tym, co było dla nas pewne.
Sometimes, it's worth to try new things. No matter if it's a new dish, a piece of fresh music or trial to look through each other's eyes. We can be sure that what was certain, won't be as certain as it used to be.

20/12/2014

Czy kiedykolwiek...? Emocje. Pozwól im być / Have you ever...? Emotions. Let them be

Idziesz ulicą, widzisz szarość nieba i kolorowych przechodniów. Uśmiechasz się, ale do nikogo konkretnie. Nagle zaczynasz latać, bez określonego powodu. Po prostu czujesz szczęście wypełniające Cię od środka, akceptując i biorąc od życia wszystko. Od zewnątrz do wewnątrz: radość, smutek, zmęczenie, spokój, satysfakcję. Decydując się na ostateczne rozwiązanie, nadal myślisz o jego konsekwencjach, ale nie żałujesz wybranej ścieżki. Patrzysz na to co było, ale bez wyrzutu. Czujesz się dobrze w samym sobie, wśród i dzięki ludziom, którzy Cię otaczają. Pomimo wszystko i dzięki wszystkiemu, co było, unosisz się w górę. Właśnie stałeś się wolny. Jesteś wolny.

You are walking along the road, you look at the grey sky and pedestrians- full of colors. You are simply smiling. Suddenly you are not walking anymore, you learnt how to fly, you know- you are happy. You feel it and you accept and take everything which life is offering to you. From inside to outside, joy, sorrow, fatigue, calmness, satisfaction. Deciding on the final solution, you are still thinking about the consequences but you do not regret the chosen option. You look back at the past without a remorse. You are delighted with your own company, among and thanks to people who surround you. You are flying. You have just become free. You are free.


Od rana wiesz, że stanie się coś, czego nie było w planach. Nadchodzi moment, w którym czujesz, 
że napięcie opada i dzieje się dokładnie to, co widziałeś tylko w głowie. Spełnia się to, co czułeś, że się stanie. Nie przeceniaj zamiarów, nie przeceniaj rozkładów i pozornej rutyny. „Nic dwa razy się nie zdarza (…)”. Zacznij doceniać intuicję, nie traktuj jej tylko jako kolejny głos w głowie. 

From the beginning of the day you know about the fact that something is going to happen, something unplanned. It comes to the moment when you feel the tension is dropping and you see exactly what you had in your mind in your morning visions. Your head impressions are fulfilled. Do not overvalue intentions, plans and schedules. “Nothing can ever happen twice (…)” Start to appreciate your intuition, do not treat is as it is only another voice in your head. 

Naokoło chaos, czujesz presję i piętrzące się stosy obowiązków. Kilkanaście zadań za Tobą, ale jeszcze kilka przed. Twoje oczy stają się ciężkie, a gdzieś pomiędzy książką a telefonem, nagle zaczynasz czuć ciepłe uczucie ekscytacji, jakby za chwilę miało się coś wydarzyć, coś niezwykłego. Podobne do tego, które czuje się, gdy na coś czekamy, ale niezupełnie to samo. Przychodzi znikąd
i często szybko ucieka. Złap je. Uwierz w to, co czujesz i nie spychaj ulotnych wrażeń. Jedyne, co może Cię spotkać, to właśnie coś niezwykłego. Musisz tylko sobie zaufać. 

Chaos around you, you feel pressure and responsibilities waiting for you. Over a dozen tasks behind but still there are some before you. Your eyes are becoming heavy and somewhere between a book and a phone call, you suddenly begin to feel a warm feeling of excitation, that something is going to happen, something amazing. Similar feeling to that one when we are waiting for something, but not exactly the same one. It comes from nowhere and it often runs fast from the place. Catch it. Believe in what you feel and do not underestimate fleeting impressions by the thought of routine. The only thing you can expect is that you will encounter something amazing. But you have to trust yourself first.


Kilka zdarzeń, które początkowo nie mają żadnego znaczenia. Dzięki upływowi czasu, możesz zauważyć, że wszystko stworzyło ciekawą historię i doprowadziło do końca pewnego rozdziału, który nie jest tym ostatnim. Składasz fakty, łączysz myśli i zauważasz, że wszystko przyczyniło się do zlania się dwóch odrębnych opowiadań. Przeznaczenie? Nie, to z pewnością przypadek. Czy na pewno? Większość rzeczy nie ma wartości, dopóki nie przypiszemy mu emocji i ceny. Może to dobry czas, by podjąć ryzyko i spróbować przekonać samego siebie, że przeznaczenie istnieje. Jeśli uwierzymy…

Some events, which do not have any sense at all. While the time is passing you can notice that every, tiny moment make a huge, beautiful history and led to the end of the certain chapter, not the last one. You bring together these two realities and you can see that everything has contributed to the meeting of two different stories of two different people. Destiny? "No, I am sure it was only a fortuity." But are you really sure about that? Most of things do not have a worth until we do not attribute emotions and value to them. Maybe, it is a good time to take risks and try to convince yourself that destiny exists. It all starts from the belief…

 

Chwila zdenerwowania. A taka może trwać całkiem długo, bo ile trwa sama chwila? Oszukujesz siebie i kierujesz promień swojego przygnębienia, strachu i lęku w złą stronę. To nie tam powinieneś szukać, ale nie chcesz dopuścić do siebie pewnych faktów. Nagle okazuje się, że stres opuszcza cię, gdy wydarzyło się coś, o czym nawet nie myślałeś. Może myślałeś, ale nie podpisywałeś pod tym swojego napięcia. Czasami tak trudno jest nam się przyznać przed samymi sobą, że możemy czuć więcej niż do tej pory… wiemy, że możemy na sobie polegać i to my odpowiedzialni jesteśmy za samokrytykę, a i tak sądzimy samych siebie, gdy emocje wymykają nam się spod kontroli. Puść je. Pozwól im być.

A moment of nervousness. This kind of a moment can last quite long because how long does the exact moment last? You are deceiving yourself and you are focusing your gloom on the wrong object. It is not the place in which you should be looking for the cause of your sadness but you are not allowing certain facts to your mind. It turns out that the stress is leaving you when something finally happened, something you hadn’t been thinking about. It may be that you had been thinking about it but have not describe those thoughts as a fountain of your inside tension. Sometimes we find it hard to assume that we can feel more then we have ever felt before… we can rely on ourselves, we are responsible of the self-criticism but we are still self-judging when emotions are out of our control. Set them free. Let them be.


※ Przygotowania do Świąt part 1 / Preparing for Christmas part 1 | classic & alternative Christmas Songs ※


Tak blisko... / So close...

 

 Klasyczny Świąteczny Soundtrack (idealny podczas pieczenia świątecznych pierników, wypraw przez wyimaginowany śnieg, ubierania świątecznej choinki i wszystkich innych ŚWIĄTECZNYCH I RADOSNYCH czynności / Classic Christmas Soundtrack (perfect during biscuits baking, walking through the imaginary snow, dressing up our Christmas Tree, all the things connected with CHRISTMAS AND JOY)

7) Mariah Carey - All I Want For Christmas Is You (jeśli jest spośród Was jakiś ukryty geniusz-wokalista...nie słuchaj wersji Carey w czapce Mikołaja, niech wszyscy mogą posłuchać Twojej! Tak...mówię o Tobie *mruga oczkiem*) / (and if there are any singers here...don't listen to Mariah's version and make your own...yes, I'm talking about you *blink*)
12) ? tutaj można zgadnąć, bez zastanowienia - nie ma ani jednego świątecznego soudtrack'u bez tego utworu... / you can guess...there isn't any CLASSICAL, CHRISTMAS soundtrack without this song


 Piotrkowska | Piotrkowska Street / światło od stadka reniferów | ligh given by reindeers / co jest szczytem kiczu, który rozczula? (świąteczny sweter z kotem-Mikołajem przeciwko kolorowym lampkom reniferom) | what's the peak of a daub? (Christmas sweater vs lamps) / odliczanie... | countdown


Alternatywa dla Świątecznego Soundtrack'u /Alternative Christmas Soundtrack

12) Kayah & Bregovic - Nie Ma, Nie Ma Ciebie i odrobinę bardziej dramatycznie... / and a little bit more dramatic...


06/12/2014

Kosmiczna jajecznica / Giant cosmic scrambled eggs

 

Chce Ci się pić? Wlewasz w siebie wrzątek, mineralną, albo musujące bąbelki.  
Do you want something to drink? Here you're - hot tea, mineral water or sparkling bubbles.
Na dworze jest mróz? Ubierasz się tak, żeby przetrwać- oprócz kurtki, kilka warstw pod spód, czapka, szalik i rękawiczki zazwyczaj wystarczą.  
There is cold outside? You dress up to survive- winter jacket, several layers underneath, beanie, scarf and gloves are usually enough.
Masz w głowie kosmiczną jajecznicę i próbujesz odszyfrować kod kreskowy galaktyki? Tutaj pojawia się problem.  
Do you have a giant cosmic scrambled eggs instead of your brain and you are trying to decipher a barcode of the galaxy? A problem is appearing at that moment. 
Kodów może być kilka, a samo zgadywanie okazuje się być bardziej skomplikowane, niż się to wcześniej wydawało. Takich decyzji nie można podejmować w stanie niedospania i odmrożenia kończyn. Musisz stawić czoło przeciwnościom! Przeciwnościom, które często tworzymy sami. Tworzymy nawet nie dlatego, że jesteśmy wyjątkowo uzdolnieni w kwestii komplikacji życia- po prostu korzystając z niego, wykluczeni jesteśmy z poruszania się po strefie "wiecznej pewności 
i zdecydowania".
There might be a few barcodes and deciphering occurs to be more complicated than we were expecting. This kind of decision can't be made in the state of being sleepy or with your limbs unfrozen. You have to face adversities! When we are living our lifes, not only existing- we have to do those things!

 

Masz wystarczająco dużo czasu. Co możesz z nim zrobić, by pochopnie nie wybrać kodu, który wkrótce doprowadzi Cię do rozczarowania? Jest wiele możliwości. Niektóre z nich wyjątkowo poprawiają humor- nawet jeżeli już jest dobry. 
You've got time. What do you want to do to avoid making hasty decision? There are various ideas. Some of them will improve your mood- even if it's good already.
Książka, niuchanie zapachów w ładnie wyglądających flakonikach, rozwiązywanie setnego już quizu z serii: zabawy z Disney'em (dowiedziałam się, że powinnam zamieszkać w starożytnym cesarstwie Chin, w kwestii bycia disney'owską księżniczką, osobowością przypominam Aurorę, a moją najlepszą przyjaciółką byłaby Mulan. To tyle z tych najistotniejszych informacji....) i wiele więcej! W najgorszym wypadku- lampa z lawą zawsze do usług. Wpatrywanie się w konkretnie wybrany obiekt skraca czas oczekiwania na spłynięcie decyzji geniusza. 
A book, smelling fragrances in nice case-bottles, solving a hundredth quiz from the series: playing with Disney (I've just found out I should move to the ancient empire of China, in the case of being a Disney princess- I would be Aurora and my best friend would become Mulan.) and a lot of more! In the worst case- lava lamp is always at your service. Looking at the special choosen object shortens expectation time for the brainchild.


think -> idea -> try -> do -> do again -> and again -> keep doing -> succes

(miniaturowe antyramy są efektem chorej fascynacji wbijaniem gwoździ w każde możliwie wolne miejsce na ścianie. Ostatnio - Marylin w wersji modern i młodopolski Podkowiński / my sick fascination for driving nails everywhere. Marylin in a modern version and Podkowiński)

Widzisz światło! I niezależnie, czy to tylko chwilowy błysk, czy spleciony węzeł pewności - podążajmy za jasnością.  
You see the light! And no matter if it's a fleeting flash or loop of certainty- follow the brightness.
Czekam na podjęcie decyzji przez samą siebie. Zdecyduj się. 
I'm waiting for myself to decide. Make a decision, girl. 



♪Lily Allen - Somewhere only we know
Oh, simple thing, where have you gone?
I'm getting tired and I need someone to rely on.


Dziękuję Ci, za wszystko. Thank you, thank you for everything.


19/08/2014

Historia dziewczyny, która kochała morze / The story of the girl who loved the sea


Podjęła decyzję. Kilka razy się do niej przymierzała, jednak zawsze istniały małe "a l e", słodkie
i lepkie na tyle, by odwieść od poważnych rozważań. Sytuacje, których było wiele, odciągające ją od tego typu rozmyślań, zawsze kończyły się niczym potężna fala, która wyciąga na brzeg wszystko, co minęła. Muszle, kawałki bursztynu, odłamki szkła, nici brunatnego morskiego dna, strzępy pospieszne wrzucone do morza. To, co można było z tego zachować, bez ranienia sobie rąk duszy, było znikome i wtedy zastanawiała się, dlaczego dalej szuka. Dlaczego, pomimo że wyraźnie widzi- historia, jak kalką zdjęta, powtarza się, jednak w dalszym ciągu wybiera to samo. Życie zataczało krąg, a przynosząc nowe okoliczności, ostatecznie stawiało ją przed tymi samymi ludźmi, w szczyptę zmienionej formie. Ach! Nie była głupia, wiedziała, że to nie życie. To ona sama. Ona sama, po raz "ostatni" i kolejny zarazem, wybierała tę samą drogę.

She made a choice. She was  a b o u t  to decide a few times but there were always sweet and sticky "special somethings" which discouraged from serious reflections. Every situation, which diverted her from thinking about the final decision, has been ending as a powerful wave- it pulls everything out on the shore. Seashells, pieces of amber, glass shards, strands from the brown, deep bottom. There was still an insignificant quantity of the rest which could have been saved after the strom, without hurting the soul's palms of her hands. She often wondered why she was still looking for something. Although she saw it clearly: the story is happening again and again, almost in the same form. Life has brought her new circumstances with new people. There were only new as they look differently, their "inside", a centre of their souls, were very similar to each other. Ah...She knew it wasn't about life, it was about her. She chose all those people to be with. For "the very last time" and still over again, she chose those people, she chose the same old road.
 

Doszła do punktu, w którym chciała zatrzymać nurt. W spokojnej atmosferze, przy kubku ostygłej już herbaty, zadecydowała. To było i już nie wróci. A każdy dzień przynosi nowe możliwości. "Kończę ze schematami, zburzę mur w podświadomości, będę żyć bez oczekiwań. Nawinę na ogromną szpulę nić, która mnie krępuje i odłożę z dala od siebie. Odłożę, ale nie przetnę.
Nie przetnę, aby pamiętać."

Finally, she wanted to stop the stream. In the peaceful atmosphere, with a cup of cool tea, she made up her mind. The past...it was and it won't came back. And everyday brings new possibilities. "I will finish with schemes and patterns, ruin the wall in my subconscious, live without expectations. I will coil up the rope which hamper me. I will coil it up and put it off. Coil but not cut. I won't cut it to remember of all what had happened."

Posmutniała na chwilę. Odcięta od miłości, chociaż pozornie miała jej aż nadto, nie dopuszczała już do siebie istnienia kontrastów innych. Kontrastów, bo napływających podobieństw brakowało. A brak doprowadzał do furii w chwilach zwątpienia w przyszłość. Tęskniła za masą "t y c h" spojrzeń i kimś, kto zapytałby ją, po prostu: "Co u Ciebie?", bez kompulsywnych oskarżeń i doniesień o złym świecie, który nigdy nie istniał. Dla niej, świat sam w sobie, był pełen dobra. Pełen cudów pochodzących, trudno było zdefiniować skąd. Energii, dobrych ludzi, natury, Boga. Kimkolwiek, czymkolwiek on był.
Nie ma już miejsca na część życia w jej życiu. Postanowiła ufać tylko sobie i swojej intuicji. Uwierzyła w magię działania i chciała zostać człowiekiem. Uroniła ostatnią łzę, bo wiedziała, że już więcej go nie spotka. Nawet gdyby, minęłaby go bez słowa. Gdyby próbował ją zatrzymać...nie próbowałby, za bardzo się zmieniła. Jej twarz, ciało, nie zmieniły się: mimiczne, uśmiechnięte zmarszczki i jasne włosy, opalone słońcem. Ale była inna. Wewnątrz podróży dokonywały wnętrzności, a duch się ulatniał. Nie była sobą. Nie była już dziewczyną, która kochała morze.

She became grievous for a moment. Distanced from love, even if apparently had too much of it, she didn't allow herself to meet any contrasts coming from others. Contrasts- because there weren't any similarities among people close to that girl. That kind of lack, lack in the valuable company, lashed her into fury while doubting about the future. She started to miss "t h i s kind" of glances and someone who would simply ask "How are you?", without compulsive accusations and warnings about the bad world which has never existed. For her, the world itself, was full of favor. Full of miracles coming from...it was difficult to define where they came from. Energy, kind human beings, nature, God. Anyone, anything he was. 
There wasn't a place for a part of life in her life. She chose to trust only herself and the intuition. The girl started to believe in magic of action and she wanted to be a human. She shedded a tear since she knew she wasn't going to meet him again. Even if, she would have passed him without any word. If he tried to stop her...he wouldn't, she has changed too much. It wasn't about her face, her body: the same, smiling expression lines, fair hair, tanned by the sun. But the girl was different. Inside the viscera was travelling, the spirit was disappearing. She wasn't herself. She wasn't the girl who had loved the sea.


Koniec końców, udało jej się. Skończyła ze schematami, zburzyła wszystkie mury, przestała oczekiwać. Odłożyła owiniętą wokół ciała nić. Odłożyła i przecięła, zapomniała jak było. Skończyła również z rozmyślaniem, nie czuła już empatii do świata, radości życia, czy bólu istnienia, więc przestała rozumieć ludzi. Na zasadzie kontrastu, czy podobieństwa.
In the end, she managed to follow the decision. She finished with schemes, ruined all inside walls, leave expectations. She forgot how it was. She also finished with thinking, didn't feel empathy, joy of life or pain of existence so she ceased to understand people. Understanding based on contrast or similarity.


Wstawała codziennie o ustalonej godzinie. Wypijała duszkiem gorzką, gorącą kawę bez mleka, nie czekając nawet aż ostygnie. Wrzątek parzył jej podniebienie, czerwienił krtań, lecz ona nie czuła. Szła do pracy, jadła lunch, wracała do domu. Bez duszy była perfekcjonistką. Poukładana, nie potrzebowała rozkładu dnia. Kładła się spać, przykładając policzek do zimnej poduszki. Wyrzuciła zdjęcia, które wieszała przez lata na ścianach. Nie pamiętała, kim byli ci ludzie.
Próbując żyć bez bólu, unikając cierpień wynikających z rozczarowań miłości i szarpnięć zaufania, pozbawiła się całej rozciągłości emocji i ruchów. Aspirując do bycia człowiekiem, pozbawiła się siebie, trawiąc jedynie i wydobywając z siebie powietrze, przechodzące przez skrzela. Nadal była rybą, ale nie tą płynącą pod prąd. Była jedną z wielu unoszących się na wodzie. Zapomniała wspomnienie o miłości do morza.

She was waking up at the established time. Drinking hot coffee without milk in a single gulp, not even waiting for it to cool down. Boiling water was scalding her palate, reddened the larynx but she didn't feel anything. She was going to work, eating lunch, coming home. Without soul she was a perfectionist. She didn't need daily schedules. She was going to sleep, putting her cheek on the cold pillow. A wastebasket was a new place for all photographs which she had been hanging on a wall. She couldn't recall the people in the pictures.
Trying to live without pain, avoiding suffering as a result of flawed love and damaged trust, the girl deprived herself from the whole extent of emotions and movements. Aspiring to be a human, she lost herself, digesting and breathing the air going through the gills. She was still a fish, not the one who was swimming against the stream, but one of many others floating on the water. Forgotten memory about the love of the sea...

Przerwany sznur pereł zniknął z jej twarzy. Przestała się uśmiechać. Poznał ją, gdy umiała latać. Teraz nie umiała nawet pływać. Dotknęła ją skaza, nieczuła i obojętna, widziała jak dzień po dniu, odpadają łuski.
Broken string of pearls dissapeared from her face. She stopped smiling. He had met her when she could have been able to fly. Now- she doesn't even know how to swim. She was touched by a disease, heartless and indifferent, she saw, day after day, as her fish scales fell away.


Znałam tę dziewczynę. Nie wierzyłam od początku, by mogło jej się udać. Obojętność na życie.
Jest zbyt piękne, by odłączać się od jakiejkolwiek części. Rezygnując z jednej, nierozerwalnie, wybieramy rezygnację z całości.
Nie rezygnujmy. W każdym cierpieniu znajduje się surowy kryształ, który z czasem nabiera barw. W życiu zawsze istnieje bezkresne źródło szczęścia. Bezdenne, gdy się go nie spodziewamy. Szczęście, mieniące się w świetle i podczas gwiezdnych nocy, fluorescencyjne.

I knew that girl. I didn't believe she could achieve it. Insensitivity to life. Life is too beautiful to separate ourselves from any part of it. When we choose to resign from one part, we inseparably choose to resign from the whole.
Don't resign. In every pain there is a raw crystal which acquires colors. There always exist a boundless fountain of happiness, bottomless when we don't expect anything. Happiness, which gleams in a daylight and during starry nights, fluorescent.